Cóż, teciak bez M zasadniczo skończony, czeka teraz na winietkę, która powstanie mam nadzieję do środy, a tym czasem zabieram się za młodszego brata - czyli 70 M. Jak już wspominałem, otrzymałem już pocięty modelik od Marka Michalskiego i wyglądał tak :
trochę elementów doszło, oczywiście wszystko jeszcze jest luzem i nie dokończone
- przekładnia (mam fajne zdjęcia i rysunki )
- chłodnica ( i tutaj to jest SF - no prawie, gdyż mam tylko 2 rysunki jeden z góry i jeden z boku - które pozwalają jedynie na określenie wymiarów - nic poza tym ) Moja prośba, jeśli ktoś ma fotki wnętrza t-70 chętnie przyjmę ...
- poodcinałem błotniki, trzeba będzie jeszcze przesunąć mocowania kół nośnych, tak jak w poprzedniej 70
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz