Luty to dla mnie jak co roku święto modelarskie. Wyjazd na Toy's Fair w Norymberdze jest jak pielgrzymka. Po kilku dniach oglądania tych wszystkich cudeniek, wracam i nie myślę o niczym innym (prawie ;-) ), jak o modelach. To jest jak naładowanie akumulatorów, które starczają mi aż do kolejnych targów, na które mam nadzieje znów się wybiorę.
Przedstawiam fotografie z mojej wizyty na targach, nie wszystkie dotyczą modeli plastikowych, ale mam nadzieję że się Wam spodobają.
Stoisko Revella - jak zwykle dużo fajnych modeli, szczególnie zapowiadane nowości..
Academy - ciekawie prezentowała Merkava
... i Dragon
pozostałe :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz